yyy… Nie wiem kto wystawiał te oceny, ale chyba ktoś to tej gitary nigdy nie miał w reku albo trafił na wyjątkowo kiepski egzemplarz. Po kolei… Brzmienie pełnofenderowskie, ok. może nie na 10 punktów, ale na 9. Do świetnych amerykańców trochę jej brakuje. Przystawki w tej gitarze kosztują 700 zł i są jednymi z najlepszych obecnie na rynku, jeżeli chodzi o stratocastery. Jakość wykonania na 9. Ogrywałem wiele stratocasterow: fenderowskich i innych. Idę o mocny zakład, że mało kto byłby w stanie odróżnić produkt z USA od produktu z Meksyku… Wygląd na 10 jak dla mnie, ale to kwestia gustu, nie każdy lubi straty, nie każdy lubi les paule, czy V. Komfort na 10! Gitara zaprojektowana w Custom Shopie i widać, że panowie znają się na rzeczy, gryf idealny, podstrunica bez zarzutów. Jakosc/cena 9. Swój instrument kupiłem za 2 700 zł, do nowego amerykanina musiałbym dorzucić kolo 1000 zł, a tak można było kupić jakieś kości lub niezły piecor. :)
yyy… Nie wiem kto wystawiał te oceny, ale chyba ktoś to tej gitary nigdy nie miał w reku albo trafił na wyjątkowo kiepski egzemplarz. Po kolei… Brzmienie pełnofenderowskie, ok. może nie na 10 punktów, ale na 9. Do świetnych amerykańców trochę jej brakuje. Przystawki w tej gitarze kosztują 700 zł i są jednymi z najlepszych obecnie na rynku, jeżeli chodzi o stratocastery. Jakość wykonania na 9. Ogrywałem wiele stratocasterow: fenderowskich i innych. Idę o mocny zakład, że mało kto byłby w stanie odróżnić produkt z USA od produktu z Meksyku… Wygląd na 10 jak dla mnie, ale to kwestia gustu, nie każdy lubi straty, nie każdy lubi les paule, czy V. Komfort na 10! Gitara zaprojektowana w Custom Shopie i widać, że panowie znają się na rzeczy, gryf idealny, podstrunica bez zarzutów. Jakosc/cena 9. Swój instrument kupiłem za 2 700 zł, do nowego amerykanina musiałbym dorzucić kolo 1000 zł, a tak można było kupić jakieś kości lub niezły piecor. :)